Ogromne długi, a szansa na upadłość konsumencką?

Nazywam się Bogdan i przez dwadzieścia lat prowadziłem własną działalność gospodarczą w branży budowlanej. Niestety, po niedawnych zawirowaniach rynkowych oraz niekorzystnych inwestycjach znalazłem się w trudnej sytuacji finansowej, przy długach przekraczających 3 miliony złotych. Zamknąłem działalność gospodarczą, bo nie widziałem możliwości dalszego jej prowadzania. W związku z powyższym rozważam ogłoszenie upadłości w trybie konsumenckim. Jakie są kluczowe aspekty prawne, na które powinienem zwrócić uwagę podczas składania wniosku o upadłość?

Szanowny Panie,

Kluczową przesłanką do ogłoszenia upadłości jest niemożność regulowania zobowiązań przez co najmniej trzy miesiące, albowiem domniemywa się że jest to czas w którym dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

Po otrzymaniu postanowienia o upadłości konsumenckiej, sąd będzie musiał wydać kolejne postanowienie o ustaleniu planu spłaty i umorzeniu reszty zobowiązań powstałych przed ogłoszeniem upadłości. Przy ustalaniu wysokości i czasu trwania planu spłaty sąd weźmie pod uwagę Pańską sytuację finansową, możliwości finansowe jakie Pan posiada w oparciu o Pana wykształcenie, dodatkowe uprawnienia, stan zdrowia, oraz koszty ponoszone na codzienne życie np. wynajem mieszkania, alimenty ( jeśli są), koszty dojazdu do pracy i inne. Ogromne znaczenie będzie miał też powód powstania zadłużenia i stopień przyczynienia się przez Pana do jego powstania.

Warto również zaznaczyć, że jeżeli zdecyduje się Pan na ogłoszenie upadłości, zgodnie z art. 127 ust. 1 Prawa upadłościowego, syndyk może unieważnić czynności prawne dokonane w okresie roku przed złożeniem wniosku, jeśli będą one niekorzystne w stosunku do masy upadłości. To bardzo ważny przepis, który każdy decydujący się na upadłość konsumencką powinien znać, albowiem dłużnicy często upłynniają majątek aby nie wszedł do masy upadłości.

Zalecam szczegółowe przygotowanie wniosku oraz konsultację z prawnikiem specjalizującym się w prawie upadłościowym, aby dokładnie przeanalizować Pana sytuację oraz zminimalizować ryzyko negatywnych konsekwencji.

Na koniec, chciałabym dodać, że upadłość nie jest końcem, ale może być krokiem w kierunku odbudowy finansowej i debiutu na rynku po uzyskaniu nowej struktury finansowej.