Miałam męża i dzieci. Mieliśmy dom i pracę. Żyliśmy jak większość polskich rodzin. Tak było do czasu jak niesłusznie zostałam oskarżona o kradzież pieniędzy z firmy. Zostałam wrobiona przez szefostwo. Nie potrafiłam udowodnić swojej niewinności i zostałam skazana na 3 lata więzienia. Mąż w tym okresie układał sobie życie z inną kobietą, a dzieci dał na wychowanie teściom. Nie spłacał kredytu, który zaciągnęliśmy wspólnie na zakup mieszkania. Winą obarczył mnie, że nie było pieniędzy na spłatę kredytu, bo poszły na adwokatów. Sam wyprowadził się do swojej kochanki. Ja po wyjściu z Zakładu Karnego zostałam z ogromnym zadłużeniem z tytułu kredytu oraz odszkodowania na rzecz firmy z racji ukradzionych rzekomo pieniędzy. Nachodzą mnie komornicy, grozi mi utrata mieszkania i całe życie z problemami finansowymi. Czy upadłość ma w mojej sytuacji szansę rozwiązać tą sytuację? Mam też alimenty zasądzone na rzecz dzieci, czy one się umorzą?
Upadłość konsumencka ma za zadanie uwolnić dłużnika od ciążących na nim zobowiązań, niemożliwych do spłaty. W trakcie postępowania niektóre zaległości mogą zostać umorzone, inne zaś zostaną pokryte przez część majątku upadłego pod warunkiem, że ten majątek będzie istniał i nadawał się do spieniężenia. Jeśli Pani jest właścicielem mieszkania, to oczywiste jest że majątek ten jest, a komornik lada chwilę zajmie nieruchomość, dokona jej oszacowania, a następnie sprzedaży – warto pospieszyć się ze złożeniem wniosku o upadłość konsumencką, żeby majątek wszedł do masy upadłości, albowiem w upadłości konsumenckiej bardzo korzystny jest dla dłużników art. 342a. ust.1 prawa upadłościowego : „Jeżeli upadły jest osobą fizyczną i w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, a konieczne jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydziela się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy.”
Aby mogła Pani otrzymać kwotę na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych musi Pani zamieszkiwać nieruchomość, która weszła w skład masy upadłości. Zamieszkiwanie oznacza rzeczywiste i stałe przebywanie w danym lokalu lub domu. W Pani przypadku kwota ta byłaby przyznana. Kwota wypłacana jest na wniosek upadłego, jednorazowo przez syndyka. Upadłemu może być również przyznana zaliczka na poczet kwoty potrzebnej na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych pod warunkiem, że fundusze masy upadłości na to pozwalają, a lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny nie został jeszcze sprzedany. Niestety konieczne będzie wyprowadzenie się z nieruchomości i np. wynajęcie mieszkania z ww. środków przyznanych przez sąd. Jest to i tak korzystne rozwiązanie, bo w postępowaniu egzekucyjnym zostałaby Pani bez nieruchomości i z długami, które powiększałyby się o odsetki. Dlatego też radzę podjąć niezwłoczne kroki i złożyć wniosek o upadłość konsumencką.
Wracając do pytania, czy umarzają się alimenty, to zgodnie z art. 491 21 ust. 2 ustawy Prawo upadłościowe, nie. Nie podlegają umorzeniu zobowiązania o charakterze alimentacyjnym, zobowiązania wynikające z rent z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci, zobowiązania do zapłaty orzeczonych przez sąd kar grzywny, a także do wykonania obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zobowiązania do zapłaty nawiązki lub świadczenia pieniężnego orzeczonych przez sąd jako środek karny lub środek związany z poddaniem sprawcy próbie, jak również zobowiązania do naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem oraz zobowiązania, których upadły umyślnie nie ujawnił, jeżeli wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu.
Jeśli ma Pani zaległe alimenty, jako dług upadłego powinny zostać uwzględnione zarówno we wniosku ogłoszenie upadłości, jak również w spisie wierzytelności. Uprawniony do zaległych alimentów posiada prawo do zgłoszenia swojej wierzytelności do syndyka, który umieszcza dług alimentacyjny w spisie wierzytelności. Wierzyciele alimentacyjni, zostali zakwalifikowani przez ustawodawcę do pierwszej grupy wierzycieli, co oznacza, że dług taki zostanie zaspokojony w pierwszej kolejności z masy upadłości, przed innymi wierzycielami. Wynika z tego, iż po sprzedaży nieruchomości wierzyciel alimentacyjny zostanie zaspokojony przed innymi wierzycielami, co oznacza że pieniądze trafią do Pani dzieci.